Za twórców współczesnego perfumiarstwa zwykło się uważać Francuzów, jednak w rzeczywistości prekursorami tej sztuki byli Włosi. Opracowali oni nie tylko pierwsze formuły zapachowych kompozycji, ale także wygląd flakonów, które dziś znaleźć można na półkach setek drogerii na całym świecie.
Z Wenecji do Paryża
Historia europejskiego perfumiarstwa sięga XIV wieku i zaczyna się w Wenecji. Właśnie tam opracowano wówczas tzw. aqua mirabilis, czyli 95% roztwór alkoholu, który nadaje się do aromatyzowania rozmaitymi składnikami. Przez to bogate, kupieckie miasto biegły najważniejsze szlaki handlowe, którymi przewożono zioła, przyprawy korzenne, kwiaty czy drogocenne olejki. To zapewniało lokalnym twórcom perfum dostęp do setek składników niezbędnych do wytwarzania swoich kompozycji, które później zamykali we flakonach z ręcznie dmuchanego szkła Murano. Popularność perfum we Francji rozpoczęła się ponad 100 lat później za sprawą włoskiej księżniczki Katarzyny Medycejskiej, która w roku 1533 poślubiła Henryka II i została królową Francji. Na dwór przybyła ze swoim osobistym perfumiarzem, Renato Bianco, zapoczątkowując modę na zapachy, która na przestrzeni wieków dotarła we wszystkie zakątki świata.
Dziś Włoskie perfumiarstwo zatacza koło. Popularność zyskują marki niszowe, odwołujące się do tradycji i sięgające po najlepszej jakości, lokalne składniki. Ich twórcy ponad modę stawiają dobry smak i wysoką jakość, by dostarczyć klientom możliwie najlepsze zapachowe kompozycje.
Tiziana Terenzi
Za tą marką stoi długa tradycja rodzinna przekazywana z pokolenia na pokolenie. Pierwsze laboratorium perfumiarskie Terenzich w 1968 roku stworzył dziadek Gugliemo, który przekazał pasję synowi Evelino, a on swoim dzieciom: Tizianie i Paolo. Dyrektor kreatywna i zarazem imienniczka marki, Tiziana Terenzi, odpowiada za jej wizję, misję i estetykę. Stoi za projektami wszystkich markowych flakonów, których wyróżnikiem jest użycie dmuchanego szkła Murano, 24-karatowych złoceń, naturalnej skóry i drewna. Autorem zapachowych kompozycji jest Paolo Terenzi, który wlewa w perfumy swoją eklektyczną duszę. Po drodze do zostania perfumiarzem zaliczył między innymi studia prawnicze i karierę muzyczną. Perfumy marki rozpoznać można po charakterystycznych, minimalistycznych flakonach o kształcie wykończonych złotem walców lub prostopadłościanów, kryjące kompozycje sporządzone ze składników najwyższej klasy.
Nobile 1942
Zamiłowanie do składników wysokiej jakości, ekskluzywność i pasja podszyta miłością to wartości stojące za niszową marką perfum Nobile 1942. Jej nazwa nawiązuje do historii – to właśnie w 1942 roku Umberto Nobile otworzył pierwszą markową perfumerię w Rzymie, chcąc złożyć hołd miłości do swojej żony. Tym śladem podążył jego syn oraz dwoje wnuków, w tym Massimo Nobile. Jego celem stało się stworzenie marki, która przedstawi włoskie perfumy całemu światu, robiąc to bez kompromisów i oglądania się na trendy. Firma szczyci się niezależnością produkcji i dystrybucji zapachów, powstających od A do Z we Włoszech, z lokalnych i w pełni naturalnych składników i materiałów rękodzielniczych. Wszystko to tworzy kolekcję perfum będących wyrazem włoskiego smaku i wysokiej jakości. Bestsellerowe zapachy marki, takie jak La danza delle Libellule, Rudis czy Muschio, znaleźć można na stronie https://amisell.pl/marki-niszowe/nobile-1942/.
Mirko Buffini Firenze
Młoda, dynamiczna marka stworzona przez swojego imiennika pokazuje, że tradycja nie jest warunkiem powodzenia włoskiej niszowej marki perfumeryjnej. Mirko Buffini w nazwie firmy podkreśla swoje florenckie pochodzenie i związek z tamtejszą szkołą perfumiarską. Zdobyte umiejętności w roku 2013 przekuł w pierwszą linię perfum, która powstała we współpracy z uznanymi perfumiarzami z całego świata. Każdą z jego kolekcji wyróżnia charakterystyczny kształt dedykowanych jej flakonów. Ta niszowa, włoska marka pozostaje wierna tradycji pod względem jakości składników, ale czerpie inspiracje z całego świata. Jedną z serii poświęcono japońskiej filozofii wabi sabi Japan, która głosi odrzucenie sztuczności na rzecz naturalności i akceptacji wad.